do ÂściÂągnięcia | pobieranie | ebook | download | pdf

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

izjany. Postanowiliśmy zbudować w centrum miasta większy biurowiec dla naszej firmy
i chcemy, żebyś go zaprojektował.
- To wspaniale! - zawołała Alicia, ale Jake wcale nie wydawał się zachwycony.
- Wolałbym nie rozmawiać dziś ani o przeszłości, ani o interesach - oznajmił
chłodnym tonem.
- W takim razie zadzwonimy do ciebie w poniedziałek - zaproponował Logan.
- Zgoda.
- Logan, czy mogę podzielić się z wszystkimi dobrą nowiną? - spytała Cici, a kiedy
jej mąż kiwnął głową, zawołała: - Jestem w ciąży! Dlatego mam na sobie taką luzną suk-
nię. Dziś rano poczułam po raz pierwszy ruchy dziecka!
- Gratuluję - powiedział Jake. - I wznoszę toast za wszystkie dzieci, jakie urodzą
siÄ™ w naszej rodzinie.
Wszyscy spojrzeli pytająco na Alicię, a ona się zaczerwieniła. Po chwili Noonoon
wniosła wielki biały tort, a biesiadnicy odśpiewali  Happy Birthday".
- Bardzo wam dziękuję - wyszeptała Alicia. - Jeszcze nigdy nie obchodziłam tak
uroczyście moich urodzin.
- Mamy też dla ciebie prezent - wyznała Cici, podając jej białe pudełeczko, ozdo-
bione czerwoną wstążką. Na przyczepionym do niego kartoniku widniał napis:  Należały
do babki Logana i Jake'a".
R
L
T
Alicia otworzyła pudełko i ujrzała parę pięknych kolczyków ozdobionych brylan-
tami.
- Françoise, nasza babka, nie chciaÅ‚a, żeby oskarżono jÄ… o próżność, wiÄ™c kazaÅ‚a
pomalować je na czarno - wyjaśnił Logan. - Było to jakieś sto lat temu.
- One powinny trafić w ręce Cici - stwierdziła Alicia, mimo woli przypominając
sobie broszkę, którą dostała od ojca.
- Ja otrzymałam po niej pierścionek - odparła jej szwagierka.
- Mimo to nie mogę ich przyjąć.
- Dlaczego? - spytał Jake.
- Bo to wszystko... nie jest realne...
- Co ci się wydaje nierealne? - Logan po raz pierwszy sprawiał wrażenie zbitego z
tropu. - Zapewniam cię, że brylanty są prawdziwe. Jubiler oczyścił je z czarnej farby, ale
nie zamieniliśmy ich na sztuczne.
- Nie to miałam na myśli - wyjąkała Alicia. - Słuchajcie, jestem wam bardzo
wdzięczna, ale po tych wszystkich przeżyciach muszę chwilę odpocząć... umyć ręce i
trochę się odświeżyć. Gdzie jest gościnny pokój?
- Pierwsze piętro, drugie drzwi po lewej stronie - wyjaśniła Cici. - Czy chcesz, że-
bym poszła z tobą?
- Nie! Znajdę sama. Zaraz wrócę.
Gdy tylko wyszła na korytarz, odetchnęła głęboko, usiłując zebrać myśli. Zdała so-
bie sprawę, że chciałaby to wszystko przeżywać naprawdę. Prawdziwą miłość, prawdzi-
we małżeństwo, obiecującą przyszłość. Ale między nią a rodziną Jake'a stały przestęp-
stwa, o które oskarżony był jej ojciec.
Znalazła gościnny pokój, weszła i usiadła na łóżku. Zamknęła oczy i próbowała
odzyskać spokój, ale usłyszała nagle trzask otwieranych drzwi, a potem ciężkie kroki.
- O co znowu chodzi? - spytał Jake, zatrzymując się za jej plecami.
- Nie potrafię dłużej kłamać, oszukiwać twojej rodziny, a tym bardziej przyjmować
cennych rodzinnych pamiÄ…tek.
- Jesteś matką mojego dziecka. To ja zaproponowałem, żeby ci dać te kolczyki.
R
L
T
- Skoro mamy się zaraz rozstać, to nie chcę ich nosić, wiedząc, że w gruncie rzeczy
nie należą do mnie.
Jake milczał przez chwilę, a potem westchnął.
- W porządku, rozumiem twój punkt widzenia. Porozmawiam z Loganem. Ale sko-
ro jesteśmy przy tym temacie, to chcę ci zadać jedno pytanie. Czy odwiedziłaś ojca w
dniu swoich urodzin?
Alicia przełknęła ślinę i opuściła wzrok.
- Tak... Przepraszam.
- Obiecałaś, że nie będziesz się z nim widywać. Naruszyłaś warunki naszej umowy.
- Wiem, ale nie mogłam postąpić inaczej. Zadzwonił do mnie i prosił, żebym go
odwiedziła. Zwykle ignorował moje urodziny, a ja...
- Więc dlaczego nie zignorował ich w tym roku? Czego od ciebie chciał?
- Czy ci się to podoba, czy nie, jestem jego córką - wyszeptała, powstrzymując na-
pływające do oczu łzy. - Jest jedynym człowiekiem, który na swój sposób mnie kocha. A
ty... Odejdz. Zostaw mnie samÄ….
- Ja też cię na swój sposób kocham. - Ton Jake'a stał się nagle poważny i czuły. -
Nigdzie nie pójdę. Już zbyt długo oboje tłumimy uczucia. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nutkasmaku.keep.pl