do ÂściÂągnięcia | pobieranie | ebook | download | pdf

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Naprawdę dobrze się bawiliśmy. Powinienem robić to codziennie
podczas swojego pobytu.
 Jasne. Przecie\ masz wakacje.  Podała mu piwo.  Masz ochotę
się napić?
 Dziękuję. Nałykałem się mnóstwo słonej wody. Raine rozdała
kanapki i kubki z lemoniadą, a Donetta otworzyła paczkę precelków i
poczęstowała wszystkich. Starsze dzieci zaczęły opisywać długość
ślizgu, jaki osiągnęły na falach i z dumą pokazywały drobne zadrapania
na ciele, porównując swoje wyczyny z mo\liwościami Alana, które były
 jak to określił Joey   przerazliwe .
 Przerazliwe?  powtórzyła z udaną zgrozą Raine.
 Tak  potwierdził Jimmy.  Jak na kogoś starego, jest całkiem
szybki.
 Jak na kogoś starego?  powtórzył tym razem Alan, nie wierząc
własnym uszom.
 Stary i przerazliwy  mruknęła Raine, powstrzymując śmiech na
widok skonsternowanej miny Alana.  No, no.
 Chyba wrócę do mojej lektury  powiedział, grzebiąc w stosach
ubrań w poszukiwaniu ksią\ki.  Starcy potrzebują odpoczynku.
 Na razie wystarczy kąpieli.  Raine pozbierała śmieci do
plastikowej torebki.  Mamy jeszcze jabłka. Chcecie zjeść teraz czy
potem?
 Kiedy wracamy do domu? Raine spojrzała na zegarek.
 Jest po jedenastej. Mo\e za godzinę? Nie chcę, \ebyście się za
bardzo spiekli.
Alan odło\ył ksią\kę.
 Dobra, ja się zgadzam.
Raine spojrzała ponad jego plecami na parę na sąsiednim kocu.
Nie obejmowali się ju\, tylko le\eli twarzą w twarz, rozmawiając.
Widziała ich poruszające się usta i uśmiech na twarzy dziewczyny. Miała
jakieś dwadzieścia lat i równomiernie opalone ciało, co znaczyło, \e jest
prawdopodobnie studentką, dorabiającą sobie wieczorami czy w nocy.
Takiej opalenizny nie zyskuje się jedynie podczas weekendów. Chłopak
miał jaśniejszą skórę. Raine pomyślała, \e jeśli nie będzie ostro\ny, do
wieczora spali się na raka.
 Znów prowadzisz obserwację ludzi?  zagadnął Alan, nachylając
się do niej, \eby dzieci nie słyszały.  Przynajmniej dali sobie chwilę
odpoczynku.
Raine zaczerwieniła się.
 Wcale nie zamierzałam...
 Masz chłopaka?
 Co?
 To proste pytanie. Czy w twoim \yciu jest jakiś mę\czyzna, na
przykład stały chłopak, dobry przyjaciel, pokrewna dusza i tak dalej?
Raine zsunęła okulary na czubek nosa.
 Nie.
 Dlatego właśnie twoja macocha przysłała ci kogoś takiego.
 Przysłała ciebie. Trudno cię nazwać moim chłopcem, dobrym
przyjacielem albo pokrewną duszą.
 Racja  zgodził się.  Jestem absolutnie cudownym mę\em.
 Szkoda, \e ci to powiedziałam  prychnęła Raine. Roześmiał się.
 Za ka\dym razem, kiedy o tym myślę, wydaje mi się to coraz
śmieszniejsze.
 One brały to całkiem powa\nie.
 Kto, Claire i Wina?
 Tak.
 Nie martw się, Raine. Załatwiłem to.
 Jak?  Spojrzała na niego z zaciekawieniem.
 Zadzwoniłem do matki i powiedziałem jej, \eby dała sobie
spokój.
 A ona oczywiście się zgodziła.
 Oczywiście. Jest rozsądną kobietą.  Podło\ył sobie zło\ony
ręcznik pod głowę i wyciągnął się na kocu. Najwyrazniej czuł się coraz
bardziej zrelaksowany. Miała nadzieję, \e dzieci nie obsypią go
piaskiem.
 Có\, nie mogę tego powiedzieć o Claire  powiedziała z
przekąsem.
 Mam teraz zamiar cieszyć się wakacjami  oznajmił, zamykając
oczy i biorąc głęboki oddech.
Aatwo mu mówić, pomyślała Raine. Miała przeczucie
nieuniknionego wyroku losu, jak zawsze, kiedy jej macocha w coś się
wmieszała. Jaka szkoda, \e on nie jest kimś innym, kimś nie tak
przystojnym, nie tak bogatym i nie tak zajętym interesami. Kimś, kto nie
ma powiązań ze śmietanką towarzyską i międzynarodową finansjerą. Nie
miała nic przeciwko posiadaniu pieniędzy, ale za nic w świecie nie
chciałaby spędzić reszty \ycia z człowiekiem podobnym do jej ojca,
człowiekiem, który przedkładał dolary ponad rodzinę i interesy ponad
własne dzieci.
Co te\ sobie właściwie ta Claire wyobra\a?
ROZDZIAA 5
Charlie przysunął się do boku Raine, zajmując niewiarygodnie
du\o miejsca w jej szerokim łó\ku jak na tak małego psa. Odsunęła się
od ciepła bijącego z jego ciała i delikatnie odepchnęła go na drugą
połowę łó\ka. Poprawiła prześcieradło i wtedy usłyszała jakieś odgłosy [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nutkasmaku.keep.pl